|
Młodszy Rybak |
Dołączył(a): Śr paź 18, 2006 7:20 pm Posty: 7 Lokalizacja: Nantes
|
No przy takiej posturze jak na zdjeciu to rzeczywiscie nie ma sensu dolewac herbaty. Nie wiedzialem ze Tadzio Kosciuszek jak gdzies wyczytalem dotarl az na dumnie wbity w Atlantyk nos (nawiasem przypomina troche profil Generala tylko brakuje kepi) Bretanii. Dlugo aklimatyzowalem sie w kraju wina do wina a wlasnie rum pozwalal mi przetrwac. Mysle ze Was zarzuci tu kiedys znowu to posluze za przewodnika w oparciu o tzw. "Droge rumowa" naturalnie. Z ciekawostek polonijnych ktore zbieram warto dodac ze w Nantes przebywal m. in. Julisz Slowacki. W pobliskim porcie Pornic mial slynne "Widzenie na skalach" ale jak przypuszczam nie po rumie a raczej po swojej charakterystycznie finezyjnej fajeczce. Ciekawe co sie wowczas palilo, pewno Poniatowskiego.
|
|